Waligóra

  • najwyższy szczyt w Górach Kamiennych – 936 m n.p.m.
  • szczyt zaliczany do Korony Gór Polski i Korony Gór Kamiennych
  • pamiątkowa pieczątka: w Schronisku PTTK Andrzejówka
  • początek szlaku – Schronisko PTTK Andrzejówka
  • koniec szlaku – Schronisko PTTK Andrzejówka
  • długość szlaku – 0,5 km (na szczyt) + 2,3 km (powrót) -> „pętla”
  • czas – 21 min (na szczyt) + 34 min (powrót)
  • na szczyt –  138 m ↑ /  0 m ↓
  • powrót – 149 m ↓ / 11 m ↑
  • punkty GOT – 2 (na szczyt)  + 2 (powrót)
  • data naszej wędrówki – 12.06.2020 r.

Waligóra to najwyższy szczyt Gór Kamiennych. Waligóra jest szczytem nietypowym, nie rzucającym się w oczy, po prostu innym. Co prawda, nie ma co liczyć na ładne widoki, szczególnie gdy się wybiera krótszy a zarazem trudniejszy szlak. Można jednak spróbować potraktować to jako pewnego rodzaju wyzwanie (krótki odcinek, ostre podejście) i przejść się dosyć stromym żółtym szlakiem. Czasami warto się sprawdzić, coś sobie udowodnić lub po prostu pokazać, że ma się tę moc. 😉

Tak naprawdę dostępne są dwa szlaki prowadzące na Waligórę i oba wyruszają ze Schroniska Andrzejówka, do którego można dojechać samochodem.

© Mapa Turystyczna,© autorzy OpenStreetMap

Tam przybijamy też pieczątki.

Następnie idziemy szlakiem żółtym i niebieskim. Gdy dochodzimy do rozwidlenia postanawiamy ruszyć pod stromą górę żółtym szlakiem: w niecały 1 km, podchodzi się 131 m. Trwa to około 20 – 30 min, u osób z gorszą kondycją może być trochę dłużej.

Jest to dość ostre podejście, z wystającymi korzeniami, które nieco ułatwiały nam drogę, gdyż byliśmy na tym szlaku niecały dzień po tym jak tam padało, więc trzeba było naprawdę uważać, by nie poślizgnąć się lub nie upaść.

Po osiągnięciu celu satysfakcja była ogromna, no i ta świadomość, że kolejny szczyt zdobyty. Opcjonalny jest również drugi szlak na szczyt, niebieski, skręcający w prawo, i bardzo różni się od tamtego stromego wejścia. To troszkę taki dłuższy, okrężny spacer z niewielkim podejściem na końcu. My nim zeszliśmy, ale o tym później.

Rozgałęzienie dwóch szlaków na Waligórę. Po lewo trudny, po prawo prosty.

Wejście na sam szczyt Waligóry wspominam bardzo miło. Podejrzewam, że mama najbardziej ze wszystkich cieszyła się tym osiągnięciem. Na górze stwierdziła, że jest to jeden z trudniejszych szlaków w tym regionie, może dlatego że nie lubi stromych podejść. Ja się jednak z tą opinią stanowczo nie zgadzam. Pomimo tego, że było to strome podejście, praktycznie w ogóle nie potrzebowałam postojów i uważam, że szlak ten nie jest aż tak trudny jak może się to wydawać, spoglądając z dołu. Po krótkim odpoczynku, robimy zdjęcia i ruszamy drugą, łatwiejszą drogą w dół, by uniknąć burzy, która wyraźnie zmierza w naszym kierunku.

Szlakiem, którym my schodziliśmy, jest dużo łatwiej wejść. Możemy go polecić osobom z dziećmi, ale bez wózka, gdyż na końcowym odcinku trasy jest lekkie podejście. Na większości trasy jest jednak szeroka, szutrowa droga, oznaczona też jako ścieżka dla rowerów. Jedyną wadą tego dojścia, jest to, że chodzi się w kółko i zalicza kolejne kilometry. Jednak jeśli ktoś chciałby pójść na taki nieco trudniejszy spacer, albo po prostu ma słabszą kondycję, jest to dla niego odpowiednia alternatywa.

Zachęcamy, by wdrapać się na Waligórę, gdyż jest to niewątpliwie fajna przygoda i aktywnie spędzony czas. Niby niski szczyt, a jednak dobry sprawdzian dla kondycji. Warto też dodać, że Waligóra, o wysokości 936 m n.p.m., jest najwyższym szczytem Gór Kamiennych i jednym z 28 szczytów wliczanych do Korony Gór Polski. 😄

AUTOR: Zuzanna (12 lat)

Podobał Wam się wpis? Co myślicie o tym miejscu? A może macie jakieś sugestie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, to dla nas bardzo ważne 😊

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments