Szczeliniec Wielki

  • najwyższy szczyt w Górach Stołowych – 919 m n.p.m.
  • szczyt zaliczany do Korony Gór Polski i Korony Gór Stołowych
  • pamiątkowa pieczątka: w Schronisku PTTK Na Szczelińcu
  • początek szlaku – Karłów
  • koniec szlaku – Karłów
  • długość szlaku – 1,6 km (na szczyt) + 1,9  km (powrót) -> „pętla”
  • czas – 44 min (na szczyt) +  31 min (powrót)
  • na szczyt – 184 m ↑ /  10 m ↓
  • powrót – 198 m ↓ / 23 m ↑
  • punkty GOT – 3 (na szczyt)  + 2 (powrót)
  • data naszej wędrówki – 13.06.2020 r.

SZCZELINIEC WIELKI – TO GÓRA CZY SKALNY LABIRYNT?

Jeśli lubicie troszkę powędrować, pożartować, pozgadywać, powyginać się, spędzić czas na świeżym powietrzu i przy okazji dobrze się bawić wybierzcie się na najwyższy szczyt Gór Stołowych – Szczeliniec Wielki (919 m.n.p.m), znajdujący się na obszarze Parku Narodowego Gór Stołowych. Ze szczytu rozciąga się przepiękna panorama na Karkonosze ze Śnieżką, Góry Sowie, Kamienne oraz Broumovskie Ściany. 😁

© Mapa Turystyczna,© autorzy OpenStreetMap

Swoją wycieczkę rozpoczynamy w miejscowości Karłów, tam też zostawiamy samochód na parkingu (za 10 zł) i ruszamy ku szlakowi. Mijamy liczne stragany i budki z jedzeniem czy pamiątkami, po lewej stronie można też dostrzec Park Dinozaurów. Po pewnym czasie dochodzimy do rozwidlenia.

nasz szlak: żółtoczerwonyżółty zielonyżółtoczerwony

My kierujemy się na żółty szlak prowadzący do przełęczy pomiędzy Szczelińcem Małym i Szczelińcem Wielkim, a następnie szlakiem zielonym zmierzamy w stronę schroniska „Na Szczelińcu” i samego Szczelińca Wielkiego. Szlak jest jednokierunkowy, dzięki czemu można uniknąć tzw. „korków”.

Aby dostać się na szczyt należy wspiąć się po około 680 skalnych schodkach, które zostały zbudowane na przełomie XVIII i XIX w. przez Franciszka Pabla i służą do dziś.

fragment trasy na Szczeliniec Wielki

Po drodze widać rozmaite skały uformowane w różne kształty. Ponadto szlak prowadzi przez liczne zwężenia, można zrobić piękne zdjęcia 😁. Przejście całego szlaku do schroniska na szczycie zajmuje ok. 30 minut, szlak ten jest jednokierunkowy czyli teoretycznie nie powinno się nim schodzić.

Zgodnie z wytyczonym kierunkiem ruchu postanowiliśmy zejść inną drogą niż wchodziliśmy, za budynkiem schroniska znajduję się wejście na płatny odcinek trasy. Aby móc przejść dalej należy zapłacić odpowiednio 6 PLN za bilet ulgowy i 12 PLN za bilet normalny. Kasy są otwarte od końca maja do końca października. Warto przejść ten dosyć spory, ale łatwy odcinek, gdyż tak naprawdę dopiero tam można zobaczyć różne zakamarki, szczeliny i przeróżne formy skalne. Po minięciu budki widzimy pierwszy, lecz nie ostatni punkt widokowy, na który można się dostać za pomocą metalowych schodów (Fotel Pradziada). Tuż obok widać pierwszą formę skalną – kaczęta. Po drodze znajdziemy ich jeszcze kilka m.in. niebo, piekiełko, małpolud czy kołyska.

Po przejściu kolejnych kilkunastu metrów widać następne atrakcje czyli wąskie przejścia albo po prostu szczeliny, ale spokojnie, trasa jest oznakowana, więc nie trzeba się martwić o to, że się zboczy ze szlaku.

Nie należy zabierać zbyt dużego plecaka z sobą na szlak, bo można mieć potem problem z przejściem między szczelinami. Jest taka jedna szczelina, która jest wyjątkowo ciasna, ale da się przez nią przejść. Spokojnie, trasa nie jest długa, całość ma ok. 4.5 km (wejście i zejście żółtym szlakiem), trasa nie ma męczących przewyższeń. Na pewno po przejściu całej trasy każdy będzie zadowolony. Warto zwrócić uwagę na to, o której godzinie wybieracie się na szlak, im wcześniej tym lepiej, w niektóre weekendy lub dni jest bardzo dużo ludzi. Uwzględnijcie jaka jest pogoda lub jaka była kilka dni temu, ponieważ po deszczu może być tam trochę mokro lub ślisko, lepiej wtedy wziąć solidniejsze buty.

my i widoki obok schroniska

Szlak na Szczeliniec Wielki to nie tylko piesza wędrówka po górach, ale też wspaniała zabawa. Można zgadywać nazwy różnych form skalnych czy wykazać się umiejętnością przeciskania się przez szczeliny, chodzenia po drabinie, to troszkę taki „małpi gaj” dla całych rodzin. Wrażenia gwarantowane. Polecamy 😁

AUTOR: Julia (15 lat)

Podobał Wam się wpis? Co myślicie o tym miejscu? A może macie jakieś sugestie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, to dla nas bardzo ważne 😊

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Joanna
Joanna
1 rok temu

Dziękuję. Wybieram się w Góry Stołowe i na pewno skorzystam z opisu 🙂

todreamandtravel
3 lat temu

Bardzo ciekawy wpis 🙂 Nigdy nie byłam w Górach Stołowych, chyba bardziej jestem team woda (ocean, morze, jezioro, rzeka). Chociaż widoki cudowne! 😉