Witamy Was w czeskim Muzeum Motoryzacji. Nazwa jest nieco mylna bo można tu obejrzeć też zabawki. Ale o tym nieco później.
Budynek istniejącego muzeum został pierwotnie wybudowany jako wodociąg w 1878 r. W latach 1931 – 1933 został przebudowany na elektrownię wodną, która służyła do lat 60. XX wieku. czyli przed wybudowaniem i uruchomieniem nowej elektrowni na zaporze.
Muzeum zajmuje powierzchnię 1500 m kwadratowych. Na jej terenie możemy zobaczyć 40 przedwojennych samochodów, dziesiątki motocykli, rowerów. Kolekcję uzupełniają traktory, silniki parowe, emaliowane tabliczki reklamowe, itp.
Jednak ewenementem są epokowe manekiny z lat 30 XX. wieku, humorystycznie wkomponowane w to miejsce. Często są one umiejscowione na maskach samochodów lub w ich wnętrzach.
Warto wspomnieć też o kolekcji historycznych broszur, praw jazdy i wielu innych publikacji związanych z motoryzacją.
Od dnia dziecka roku 2017 w muzeum funkcjonuje też wspomniana wcześniej wystawa zabawek. Prezentowane w tym muzeum zabawki powstały w latach 1930-1980 i dość często wywołują uśmiech na twarzach gości muzeum, nie tylko tych małych ale również dorosłych. Muszę przyznać, że u mnie również odżyły wspomnienia z dzieciństwa i z sentymentem patrzyłem na te przedmioty.
Jeśli chcecie poznać szczegóły dotyczące tego muzeum, to zapraszamy na jego stronę: Muzeum Motorismu. Nie powinno być kłopotu z przetłumaczeniem czeskiego na polski.
Adres muzeum: Koželužská 44 Znojmo Czechy
Po wyjściu z muzeum kierujemy się do ścisłego centrum miasta Znojmo, by popatrzeć na ciekawe zabytki. Jako że jest to stolica Moraw Południowych więc takowych nie brakuje. Ale może po kolei i na początek mamy taki oto cytat:
Znojmo vidím tě dvojmo – śpiewał Ivan Mládek – Znojmo, Znojmo, widzę cię w dwóch odsłonach, tym razem to nie duchy – rozbrzmiewa refren. Rzeczywiście w Znojmo zobaczyłem dwie rzeczy, i nie było to ani wino, ani duchy. To, co zobaczyłem na miejscu, to jedno z najpiękniejszych małych miasteczek, które odwiedziłem w życiu oraz idealne miejsce na spędzenie niespiesznego weekendu – długiego czy krótkiego, jakiego tylko chcecie. W gruncie rzeczy spędziłbym tam nawet wakacje, tak bardzo zauroczyło mnie to morawskie miasteczko na granicy z Austrią.
Opisuje on w skrócie to nieduże miasteczko. Atrakcji jest tyle że każdy znajdzie coś dla siebie a dla amatorów wycieczek mamy kolej, która dowiezie nas do Wiednia – stolicy Austrii.
Miasto nie jest duże (ok. 65 km2), a większość atrakcji zlokalizowanych jest w okolicach starówki. Wszystko jesteście w stanie zwiedzić na pieszo.
Jeśli jednak z jakiś względów nie jesteście w stanie za dużo chodzić, po mieście kursuje turystyczna ciuchcia (Znojmo Turistický Vláček), która kursuje od maja do września, robiąc przystanki przy największych atrakcjach. Można wysiąść z wagonu, pozwiedzać i poczekać na kolejną ciuchcię. Podczas przejazdu przewodnik opowiada o mijanych miejscach ( niestety brak naszego jeżyka – dostępny jest niemiecki i angielski) . Cała trasa zajmuje ok. 85 minut.
A co warto zobaczyć w tym mieście?
Mamy też takie perełki
Kościół św. Mikołaja i kaplica św. Wacława
Rotunda Najświętszej Maryi Panny i św. Katarzyny
Mamy piękne widoki
Most kolejowy
Widoki na rzekę Dyję
Odrobina Starego Miasta
I wiele innych ciekawych miejsc
Popatrzmy jeszcze przez chwilę na to piękne miejsce
Znojmo to także początek wielu pieszych szlaków turystycznych. My jednym z nich się przeszliśmy. jeśli chcecie się przekonać co na Was czeka i czy warto, to ten link powinien Was przekonać.
Zapraszamy na wspólną wędrowanie.
AUTOR: Andrzej
Podobał Wam się wpis? Co myślicie o tym miejscach? A może macie jakieś sugestie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, to dla nas bardzo ważne😀.