GPS: N 53.490083, E 20.119103 (parking)
Adres: Stębark 1, 14-107 Gierzwałd
Pewnie znaczna część z Was słyszała o Grunwaldzie. Ja pokrótce postaram się przypomnieć historię tego miejsca. 15 lipca 1410 roku miała miejsce jedna z najważniejszych bitew w średniowiecznej Europie. W trwającym zaledwie dzień starciu, walczyły siły Księstwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego przeciw wojskom Zakonu Krzyżackiego. Sama bitwa miała dramatyczny przebieg, zwycięstwo jednej ze stron zależało od ostatnich, decydujących akcji. Pod koniec dnia Krzyżacy umieścili 16 chorągwi z Wielkim Mistrzem Zakonu – Ulrykiem von Jungingenem na czele. Władysław Jagiełło (dowódca Księstwa Polskiego) w porę zareagował, wprowadzony odwód do walki i powrót lekkich chorągwi litewskich przesądził o zwycięstwie. Straty po bitwie wyniosły 8 tys. rycerstwa krzyżackiego łącznie z wielkim mistrzem Krzyżaków, Ulrykiem von Jungingenem. Po stronie polsko-litewskiej straty wyniosły koło 6 tys. Zwycięstwo było wielkim sukcesem wojsk Jagiełły i Witolda. Bitwa pod Grunwaldem spowodowała, że Zakon Krzyżacki już nigdy się nie podniósł i nie wrócił do czasów swojej świetności..
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od zaparkowania. Akurat byliśmy w czasie przejazdu z Mazur nad Morze Bałtyckie, zatem zależało nam na dużym miejscu na samochód z przyczepą. Nie było z tym żadnego problemu. Parking znajduje się przy Muzeum i całym terenie Wzgórza Grunwaldu. Cennik w wakacje 2021 wynosił 8 zł za samochód osobowy i w naszym wypadku 12 zł za camping, czyli samochód z przyczepą lub kampera.
Z parkingu ruszamy w kierunku budynku muzeum i pomnika. Do pokonania mamy około 500 metrów. Po drodze po prawej i lewej stronie umieszczone są pomniki, jeden z nich jest od narodu litewskiego za zwycięstwo. Przed samym pomnikiem znajdują się kamienne schody, dla osób niepełnosprawnych po lewej stronie jest specjalna ścieżka.
Na szczycie wzgórza dumnie powiewają trzy flagi, w tym jedna Polski. Stoi tam również wysoki, charakterystyczny pomnik (widziany z parkingu).
Idąc dalej przed siebie po prawej stronie mijamy kilka tablic opisujących wydarzenia z 15 lipca 1410 roku, ale także Wielkiej Wojny z Zakonem Krzyżackim. A po drugiej stronie symboliczna makieta.
Naprzeciw jest wiele ławek na których można usiąść i odpocząć, pomyśleć. My poszliśmy od razu do wystawy w muzeum. Na wstępie dowiedzieliśmy się, że środa jest dniem bezpłatnym, stąd miłe zaskoczenie. Wewnątrz znajduje się kilka tablic informacyjnych, dawne stroje oraz rzeczy znalezione na terenie bitwy. W muzeum jest także możliwość obejrzenia filmu, za dodatkową opłatą.
budynek muzeum z zewnątrz
Będąc przy Muzeum Bitwy pod Grunwaldem mamy trzy opcje do wyboru. Możemy wrócić z powrotem na parking, udać się do ruin kaplicy (600 m) lub iść na Wzgórze Jagiełły (1500 m). My oczywiście postanawiamy zobaczyć wszystko co można było. Najpierw idziemy na Wzgórze Jagiełły. Idziemy wedle znaków, na początku wzdłuż asfaltowej drogi potem skręcamy w lewo i idziemy po wiejskiej drodze, aż dojdziemy na miejscu. Na owym wzgórzu jest pamiątkowy kamień.
Wracamy z powrotem i kierujemy się do ruiny kaplicy pobitewnej. Słoneczna pogoda i wysoka temperatura nie ułatwiają nam zwiedzania. Warto ze sobą zabrać jakieś nakrycie głowy oraz wodę. Po drodze mijamy kamień informujący, iż w tym miejscu poległ Mistrz Krzyżacki, Ulryk von Jungingen. Gdy docieramy do celu naszym oczom ukazują się całkiem dobrze zachowane fundamenty kaplicy ze ścianami mającymi około 1,5 m wysokości. Jest tam także tablica informacyjna i kamienny pomnik. Na parking wracamy tą samą drogą co przyszliśmy.
miejsce śmierci Mistrza Krzyżackiego
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo ciekawe miejsce w szczególności dla fanów historii. Na tym terenie znajdziemy kilka pomników większych i mniejszych, muzeum wraz z seansami i ruiny kaplicy oraz Wzgórze Jagiełły. Nam zwiedzanie zajęło około 2 godziny, w tym czasie odwiedziliśmy każdy z tych punktów. Trzeba jednak przyznać, że chodzimy dosyć szybko. Jeśli chcecie pozwiedzać na spokojnie, zarezerwujcie sobie nieco więcej czasu. W celu uzyskania bieżących informacji dotyczących zwiedzania zajrzyjcie na stronę muzeum -> http://muzeumgrunwald.fbrothers.com/
AUTOR: Julia (16 lat)
Podobał Wam się wpis? Co myślicie o tych miejscach? A może macie jakieś sugestie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, to dla nas bardzo ważne 😊
