Kraina Otwartych Okiennic jest jednym z piękniejszych szlaków kulturowych w województwie podlaskim. To zarazem najpopularniejsza i najbardziej ceniona atrakcja w tym regionie. Prowadzi ona przez trzy, położone blisko siebie wsie: Trześciankę, Puchły i Soce. Współpraca tych wsi miała na celu wypromowanie tutejszej okolicy i zwrócenie uwagi na atrakcyjność tej części Podlasia. Do walorów tego regionu należy z pewnością dawny klimat wsi, starodawne zabudowy w wioskach, kultura i tradycja kultywowana przez mieszkańców. Mam na myśli gwarę czy chociażby nowe domy budowane wedle tutejszego stylu. Do tego dochodzą drewniane i kolorowe cerkwie prawosławne. Te wszystkie elementy utwierdzają nas w przekonaniu, że czas się tam zatrzymał.
Zwiedzanie tej pięknej, a zarazem wyjątkowej krainy rozpoczynamy w Trześciance. Następnie jedziemy do wsi Puchły, a na koniec do Soce.
My poruszaliśmy się samochodem, można także całą Krainę Otwartych Okiennic objechać rowerem, co komu pasuje 😃. Lecz na taką formę zwiedzania będzie trzeba poświęcić znacznie więcej czasu.
Otwarte, kolorowe okiennice na budynkach w tych wsiach wprawią Was w zachwyt, szczególnie jeśli lubicie tradycyjną zabudowę oraz drewniane elementy dekoracyjne. Te bogato zdobione okiennice, przyciągają turystów także ze względu na intensywność kolorów elewacji. W tym regionie Polski można zobaczyć jedyne w swoim rodzaju zdobienia snycerskie oraz piękne elementy fasad, które nawiązują do wschodniego budownictwa ludowego. Liczne losy przeszłości sprawiły, że na okoliczną ludność oddziaływały wielorakie czynniki. Lecz pomimo wojen, zaborów czy zmian przebiegu granic kultura przetrwała po części do dziś. Te trzy wsie w większości zamieszkują ludzie prawosławni, pochodzenia białoruskiego. Widać to nie tylko po zabudowie, ale również i słychać!
Prócz wielobarwnych, rozwartych okiennic, na podwórkach można dostrzec żurawie przy studniach, stare narzędzia rolnicze czy stodoły. Czyli jak wiadomo typowe wyposażenie gospodarstwa domowego sprzed kilku dekad.
Zwiedzania rozpoczęliśmy od najpopularniejszej z tych trzech wsi, czyli od Trześcianki, przez którą prowadzi droga wojewódzka numer 685. Parkujemy samochód przy drewnianej, zielonej Cerkwi św. Michała Archanioła i udajemy się na spacer do całej wiosce. Przy konstrukcji znajduje się ciekawa tablica dotycząca historii wsi itp.
Z Trześcianki ruszamy do wioski Puchły, która oczarowała nas swoją niebieską Cerkwią pod wezwaniem Opieki Matki Bożej w Puchłach. Niestety rozczarowała nas pod kątem kolorowych okiennic. Nie było ich tu tak dużo jak w poprzedniej wsi.
Na sam koniec udaliśmy się do miejscowości Soce, ma ona inny układ niż poprzednie wsie. Domy są skupione wzdłuż kilku równoległych do siebie ulic, inaczej niż w Trześciance czy Puchłach.
Trześcianka, Puchły i Soce to niejedyne wsie, w których można zobaczyć zabytkowe, drewniane chaty pokryte snycerskimi zdobieniami. Sąsiednie wioski takie jak Wojszki, Pawły i Ryboły także warto zobaczyć. 😊😋
AUTOR: Julia (16 lat)
Podobał Wam się wpis? Co myślicie o tym miejscach? A może macie jakieś sugestie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, to dla nas bardzo ważne 😊
