Kolorowe Jeziorka to jedno z najpiękniejszych miejsc Rudawskiego Parku Krajobrazowego. Kolorowe Jeziorka to dokładnie kompleks czterech jeziorek: żółtego, purpurowego, błękitnego i zielonego powstałych na terenie dawnych kopalni. Pewnie się zastanawiacie dlaczego woda w zbiornikach jest kolorowa. Liczne pierwiastki przyczyniły się do zmiany zabarwienia, np. jezioro błękitne zawdzięcza swój kolor związkom miedzi.
Jeziorka znajdują się na terenie miejscowości Wieściszowice. Droga jest bardzo dobrze oznakowana.
Jeśli przyjedziecie w miarę wcześnie zaparkujecie najbliżej atrakcji. Nam się udało i zaparkowaliśmy bardzo blisko wejścia (GPS parkingu: N 50˚49’46.82” E 15˚58’24.56”). Ten parking jest jednym z czterech, poniżej tego są jeszcze trzy inne. Ceny parkingów wynoszą od 5 zł do 10 zł. W cenie można skorzystać z toalety czy zrobić grilla. Obok najwyższego parkingu znajduje się również pole namiotowe i kempingowe.
Koło parkingu znajduję się drewniana brama, przez którą należy przejść, by móc oglądać jeziora.
Zaraz po wejściu jest tablica informacyjna i żółte jeziorko. To najmłodsze jeziorko powstałe wśród kopalnianych hałd. Podczas suchych okresów poziom wody znacznie w nim spada, ale kolor nadal jest dobrze widoczny. Jest możliwość zejścia na wysokość lustra wody, ale żeby dojść do jeziorka należy przejść przez grotę. Między tym, a kolejnym jeziorem jest zaledwie 50 m odstępu.
Zaraz obok znajduję się jeziorko purpurowe, które powstało na terenie najstarszej kopalni o nazwie „Nadzieja”, w której wydobywano piryt. Woda ma kolor rdzawo-żółty i jest roztworem kwasu siarkowego. Będąc nad tym konkretnym jeziorem możesz poczuć dosyć nietypowy zapach, który wydobywa się z dna jeziora. Jest możliwość zejścia nad samą wodę, przy każdym zbiorniku są ścieżki. Idąc tym szlakiem możecie poczuć, że jesteście w zupełnie innym miejscu, np. na jakiejś zaczarowanej planecie. Koło tego jeziorka znajduje się niewielki barek oraz ławy ze stolikami.
Między jeziorem purpurowym, a błękitnym znajduję się siedlisko nietoperzy. Niestety nie ma możliwości zobaczenia ich. Wejście do groty jest zagrodzone kratą chroniącą te zwierzęta.
Aby dostać się do kolejnego stawu należy przejść około 600 m. Ścieżka prowadzi lasem nieco pod górę, po drodze jest dużo korzeni, ale bez obaw nie utrudniają one przejścia.
Kolejne jezioro ma kolor błękitny, jest największe spośród tych wszystkich. Myślę, że jest także największe i najładniejsze ze wszystkich. Powstało ono na terenie dawnego wyrobiska „Nowe Szczęście”. Koło zbiornika jest sporo ławeczek i miejsc do odpoczynku.
Następne jeziorko znajduję się około 1 km od poprzedniego. Zielony staw nie jest już tak niezwykły jak poprzednie, ale to nie oznacza, że nie warto tu dojść. Droga do tego stawu prowadzi częściowo przez las.
Jeśli chcecie wrócić z powrotem na parking, musicie wrócić tą samą trasą, którą przyszliście, czyli będziecie oglądać jeziorka jeszcze raz tylko w odwrotnej kolejności niż poprzednio. Bardziej wytrwali mogą pójść dalej szlakiem zielonym aż do Wielkiej Kopy (871 m n.p.m.), czyli czwartego pod względem wysokości szczytu w Rudawach Janowickich.
AUTOR: Julia (15 lat)
Podobał Wam się wpis? Co myślicie o tym miejscu? A może macie jakieś sugestie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, to dla nas bardzo ważne 😊
